piątek, 22 lipca 2011

SBB - Bytom '78 / '79 + bonus

- Był też ten koncert w Bytomiu gdzie było to słynne tąpnięcie.
- Apostolis Anthimos: Razem z zakończeniem koncertu coś tam spadło.
- Jak to było?
- A.A. Akurat było tąpnięcie na kopalni i spadło kawałek, nie wiem: gzymsu, czegoś...
- Przerwaliście grę?
- A.A. Nie, akurat skończyliśmy. (...) Coś walnęło i zgasło światło.
- Publiczność pewnie myślała, że to zainscenizowane...
- A.A. ...że to efekt, dobrze się zgrało.
   
   Fragment wywiadu z Apostolisem Anthimosem, SBB "Live in 1979" (MMP DVD 0089 / 2006). Rozmowa dotyczy wydarzenia z koncertu w Bytomiu 23.10.79, gdzie wraz z ostatnim akordem, posypał się sufit i nagle zabrakło prądu.  

   09-10.04.78 to data trzech koncertów SBB w Bytomiu, dziewiątego kwietnia SBB zagrało tam dwa razy, zaś dzień później grupa wystąpiła "tylko" jeden raz. Ponad półtora roku później w przeciągu czterech dni: 23-26.10.79,  również w MDK w Bytomiu, odbyła się kolejna seria koncertów SBB, tym razem było ich aż pięć, w tym dwa występy 24 października, (w między czasie SBB zagrało jeszcze w Bytomiu przynajmniej dwa razy i to znów w ciągu jednego dnia: 19.04.79). Podczas październikowych koncertów (23-26.10.79), odbywała się projekcja krótkometrażowego filmu Zbigniewa Rybczyńskiego: "Oj! Nie mogę się zatrzymać!", co wraz z muzyką SBB dawało niesamowity efekt.
   Oprócz oczywistych rzeczy takich jak: nastrój, użyte instrumentarium czy repertuar prezentowanych utworów itp., co w zasadniczy sposób różni wspomniane koncerty z roku '78 i '79? Skład zespołu. Na  przełomie czerwca i lipca 1979 roku za sprawą Apostolisa Anthimosa do grupy SBB dołącza czwarty muzyk: Sławomir Piwowar. Szczęśliwym trafem, na wspaniałym albumie SBB "Malczewski", wspaniałym zarówno pod względem muzycznym jak i wydawniczym, możemy znaleźć koncertową wersję kompozycji "Follow My Dream", właśnie z drugiego, wieczornego koncertu, jaki SBB dało 24 października 1979 roku w MDK w Bytomiu, przypadek niezwykły!!! Oprócz albumu "Malczewski", Sławomira Piwowara można usłyszeć na studyjnej płycie: "Memento z banalnym tryptykiem" (przypomnijcie sobie wyjątkowy utwór: "Trójkąt radości" autorstwa Sławka  i wspólną kompozycję z A. Anthimosem: "Strategia pulsu"), oraz na czterech koncertowych albumach SBB: "Live in Czechoslovakia 1980. Three Quarters" (występ bez Józefa Skrzeka!!!),  "Live in Marburg 1980. The Final Concert" (ostatni koncert "tamtego" SBB), "Live in Spodek 2006" (rejestracja występu przed Deep Purple), i krążek DVD z zapisem koncertu z 22 MFMJ Jazz Jamboree '79: "Live in 1979".
    Damian Sobik wszystkie poniższe zdjęcia (osiem czarno-białych + kolorowe z Józefem Skrzekiem), zakupił 26.10.79, tuż po ostatnim koncercie SBB, pamięta to bardzo dokładnie. Jak wspomina, wszyscy znajomi zazdrościli mu tej wspaniałej pamiątki. Zgodnie z zapewnieniem wszystkie zdjęcia miały pochodzić z pięciu koncertowych dni: 23-26.10.79. Jeżeli chodzi o zdjęcia czarno-białe, kilka szczegółów sugeruje, że było inaczej. Otóż na koncertach ze Sławkiem Piwowarem, Apostolis Anthimos nie brał do ręki swojego dwugryfowego Gibsona (grał na nim Piwowar), sam zaś grał na gitarze Travis Bean, a na pierwszych zdjęciach widać wyraźnie Gibsona i do tego stare bębny Jerzego Piotrowskiego. Więc raczej pasuje tu data 09-10.04.78 niż 23-26.10.79. W kwietniu '78 w zespole nie było jeszcze Sławka Piwowara, a w październiku '79 Sławek grał na wszystkich pięciu koncertach. Czy ostatnie, kolorowe zdjęcie z Józefem Skrzekiem, pochodzi  z okresu 23-26.10.79 r. Nie wiadomo? Z pewnością jest to rok 1979, w tle widoczne bębny Kety. Być może Bytom, a może już zupełnie inny koncert  i zupełnie inna historia, z pewnością równie ciekawa i fascynująca. Jak na razie, możemy jedynie snuć przypuszczenia, bez żadnej stuprocentowej pewności co do daty i miejsca. Może ktoś z Was  pamięta to zdjęcie, może gdzieś w zakamarkach wspomnień utkwił jakiś mały szczegół który pozwoli to wydarzenie opisać słowem i umiejscowić je w czasie? Wymiary fotografii czarno-białych: 9 cm x 13 cm, kolorowej: 18 cm x 24 cm.
   Damian Sobik, co potwierdza jego kolega, wspomina również, że koncert z dwudziestego szóstego października (siedział wtedy w 7 rzędzie), był w całości rejestrowany przez Telewizję Polską. Śledzili później program telewizyjny w nadziei, że uda im się zobaczyć występ SBB jeszcze raz, niestety... Co się stało z materiałem filmowym, nazwanym: "Promotion - Concert SBB", nikt już chyba teraz nie pamięta? Pewnie przepadł bez śladu, jak wiele innych cennych dokumentów z tamtych czasów (z oszczędności używano wielokrotnie jednej taśmy), możemy mieć jedynie nadzieję, że któregoś dnia wypłynie niespodziewanie z mrocznego archiwum TVP.  Tymczasem cieszmy oko zdjęciami, czarno-białymi świadkami niezwykle barwnych wydarzeń, koncertów naszej legendy, grupy SBB.
   Dziękuję Michałowi Wilczyńskiemu za fachową pomoc i poradę.

Postscriptum
Wczoraj miałem przyjemność rozmowy z Damianem Sobikiem, który już od lat mieszka na stałe za granicą. Rozmawialiśmy dosyć długo przez telefon, powiedziałem, że zapłaci fortunę za rachunek, odpowiedział, że są ważniejsze rzeczy niż pieniądze... Ta rozmowa, to były wspomnienia z łezką w oku. Piękne chwile przeplatały się z koszmarem ówczesnego życia, z bezlitosnym systemem. Jednak wciąż pozostały żywe wspomnienia jak to z kumplami chodzili na wagary pod MDK w Bytomiu, czy do Pyrlika, by posłuchać prób grupy SBB...
  


SBB - Bytom 09 - 10.04.1978 (?)

Apostolis Anthimos i wyłaniająca się zza instrumentów głowa Józefa Skrzeka.

Apostolis Anthimos.


Józef Skrzek odbierający kwiaty.


Bilety na koncert SBB '79

Bytom - 23.10.79
Bytom - 24.10.79.
Bytom - 26.10.79.


SBB - Bytom 23 - 26.10.1979

Józef Skrzek.

Sławomir Piwowar i ręka Jerzego Piotrowskiego.

Apostolis Anthimos.

Jerzy Piotrowski.

Jerzy Piotrowski.



BONUS

Józef Skrzek 1979 r. Bytom (?)

Legitymacja Fanklubu SBB.
"Od tego roku, już oficjalnie, jest tutaj nasz Fanklub, z tym, że "Fanklub" - co to znaczy? Nie Myślimy tylko o autografach i o jakichś banalnych sprawach. Chcemy po prostu, żeby "Fanklub", znaczyło coś takiego więcej, żeby po prostu ludzie na świecie mogli się porozumiewać, i żeby punktem kontaktowym mogła być nasza muzyka, w ogóle nasz zespół. A to, że wybraliśmy właśnie jako punkt kontaktowy "Pyrlik", no to świadczy chyba tylko dobrze...."
Józef Skrzek, koncert w Bytomiu 19.04.79



Damian Sobik "wczoraj"... Na tle plakatu SBB "Welcome".



 
...i "dziś", na tle masywu Gothard, Alpy.

Bytom rok 1979, pokój Damiana Sobika, na tle plakatów SBB jego przyjaciel Tadeusz. Porównajcie jeden z plakatów z okładką "Viatora".

Józef Skrzek "VIATOR 1973 - 2007", MMP 20 CD BOX 001
(Foto: Tomasz Sikora)

ŻYCIE BYTOMSKIE 15.03.2012 - "Ballada o Pyrliku", autor Marcin Hałas.

Patrz temat: SBB - Bytom '79 / Wiedeń '78.


Kopiowanie materiałów dozwolone pod warunkiem podania źródła.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz