UWAGA!!! Błąd w opisie zdjęć, zamiast"Sopot, Opera Leśna 15.07.79" powinno być "Międzyzdroje 11.07.79". Patrz tutaj.
"Festiwal będący w swoim założeniu miejscem konfrontacji osiągnięć naszej muzyki rozrywkowej z reprezentatywnymi trendami jakie panują na rynkach muzycznych krajów socjalistycznych i nie tylko."
"Festiwal będący w swoim założeniu miejscem konfrontacji osiągnięć naszej muzyki rozrywkowej z reprezentatywnymi trendami jakie panują na rynkach muzycznych krajów socjalistycznych i nie tylko."
Organizatorzy POP SESSION
Pierwsze Międzynarodowe Konfrontacje Muzyczne "POP SESSION" odbyły się w sopockiej Operze Leśnej w roku 1975, w roli gwiazdy wystąpił wówczas zespół z NRD "Die Puhdys", zaś sześć lat później w roku 1981 odbył się ostatni festiwal Międzynarodowych Konfrontacji. Wtedy to TSA na koncercie Muzyki Młodej Generacji, imprezie w ramach "POP SESSION", zadebiutowało z Markiem Piekarczykiem. Przez lata, obok grup polskich m.in. Kombi, SBB, Breakout, Laboratorium, Exodus, Krzak, Kwadrat, Mech, Kasa Chorych, Dżem, Cytrus, Manam, TSA; można było usłyszeć zespoły i wykonawców zagranicznych: wspomniany Die Puhdys, Mud, General, Scorpio, Collegium Musicum, Omega, Piramis, Freddie Hubbard i kilku mniej lub bardziej znanych muzyków.
Pamiętny koncert grupy SBB na POP SESSION 1977 z 26 lipca, dostępny na płycie "Pop Sesion 1977", to występ "jedynie" dwóch muzyków: Józefa Skrzeka i Jerzego Piotrowskiego, co w zupełności nie przeszkodziło by duet dał popis godny orkiestry! Muzycy od maja do września koncertowali bez chorego Apostolisa Anthimosa, który błyskawicznie wrócił do doskonałej formy, czego dowodem są dwa doskonałe koncertowe albumy, węgierski: SBB "Budai Ifjusagi Park. Live '77" (24 i 29.09.1977) i niemiecki: SBB "Live in Frankfurt 1977. Follow My Music" (30.10.1977).
- Był taki czas, że zmuszeni byliście grać w duecie, bębny klawisze. Czy twoim zdaniem ten okrojony skład instrumentalny miał wpływ na muzykę, na jakość tej muzyki?
- J.Piotrowski: To, co prawda, powinni ocenić słuchacze w trakcie kiedy zostaliśmy jakoby zmuszeni przez zaistniałą sytuację do grania w duecie, stało się to z powodu choroby Lakisa. Ponieważ byliśmy w trakcie trasy koncertowej nie można było tego odwołać, w związku z tym podjęliśmy decyzję z Józkiem, że będziemy grali we dwójkę, bo po prostu nie było czasu na dokooptowanie jakiegoś innego muzyka, który miałby zastąpić Lakisa. Czy to było OK? Wiesz, myślę, ze tak. Józek się dwoił i troił, ja się dwoiłem, troiłem, było nas dziesięciu. Myślę, że w dziesięciu można sobie poradzić."
Wywiad z Jerzym Piotrowskim, DVD SBB "Follow My Dream", MMP 0040/2004
Andrzej Przybielski to częsty gość muzyków SBB, można go usłyszeć na płytach: "Sikorki", "Wicher w polu dmie", "Sierpień", "Pop Session 79", "Jazz Jamboree 1975" i na albumie Grupy Niemen "Marionetki".
"Kulka, czyli Andrzej Przybielski pojawił się wśród nas razem z Helmutem Nadolskim w czasie projektów z Czesławem Niemenem. Trochę pograł i znikł. Taki on jest już w swojej dyskrecji życia. Kiedy graliśmy z SBB na scenie Opery Leśnej w Sopocie, co rusz pojawiał się w innym miejscu sceny, tak jakby chciał przekazać wielkość przestrzeni tego miejsca. To jego dusza artysty krąży wokół Muzy i wibruje szlachetnymi brzmieniami trąbki." Józef Skrzek
Foto A.Przybielskiego i cytat J.Skrzeka z CD SBB "Sikorki" MMP 340/2006
Pamiętny koncert grupy SBB na POP SESSION 1977 z 26 lipca, dostępny na płycie "Pop Sesion 1977", to występ "jedynie" dwóch muzyków: Józefa Skrzeka i Jerzego Piotrowskiego, co w zupełności nie przeszkodziło by duet dał popis godny orkiestry! Muzycy od maja do września koncertowali bez chorego Apostolisa Anthimosa, który błyskawicznie wrócił do doskonałej formy, czego dowodem są dwa doskonałe koncertowe albumy, węgierski: SBB "Budai Ifjusagi Park. Live '77" (24 i 29.09.1977) i niemiecki: SBB "Live in Frankfurt 1977. Follow My Music" (30.10.1977).
SBB "Pop Session 1977", BOX "Lost Tapes Vol. I", CD 7, MMP, CD 0390/2006.
- Był taki czas, że zmuszeni byliście grać w duecie, bębny klawisze. Czy twoim zdaniem ten okrojony skład instrumentalny miał wpływ na muzykę, na jakość tej muzyki?
- J.Piotrowski: To, co prawda, powinni ocenić słuchacze w trakcie kiedy zostaliśmy jakoby zmuszeni przez zaistniałą sytuację do grania w duecie, stało się to z powodu choroby Lakisa. Ponieważ byliśmy w trakcie trasy koncertowej nie można było tego odwołać, w związku z tym podjęliśmy decyzję z Józkiem, że będziemy grali we dwójkę, bo po prostu nie było czasu na dokooptowanie jakiegoś innego muzyka, który miałby zastąpić Lakisa. Czy to było OK? Wiesz, myślę, ze tak. Józek się dwoił i troił, ja się dwoiłem, troiłem, było nas dziesięciu. Myślę, że w dziesięciu można sobie poradzić."
Wywiad z Jerzym Piotrowskim, DVD SBB "Follow My Dream", MMP 0040/2004
SBB "Pop Session 79", BOX "Lost Tapes Vol. II", CD 2, MMP 0527/2006.
Na POP SESSION 1979 SBB dało koncert piętnastego lipca, zaś dzień później, już poza festiwalem odbyły się dwa koncerty, jeden z nich trafił na płytę z nieco "podciągniętym" tytułem: "Pop Session 79". Tym razem zagrano w pełnym składzie: Józef Skrzek, Apostolis Anthimos, Jerzy Piotrowski, plus Sławomir Piwowar (w zespole od przełomu czerwca i lipca '79) i gościnnie, zmarły w tym roku (09.02.11) Andrzej Przybielski. Lato i jesień 1979 roku to "ucieczka" grupy SBB od programowych kompozycji w kierunku świeżych improwizacji, patrz album "Live in Koln 1979. In The Shadows Of The Dom", to czas gdy zespół po wieloletniej, mocnej eksploatacji mógł nieco odpocząć i złapać drugi oddech.Andrzej Przybielski to częsty gość muzyków SBB, można go usłyszeć na płytach: "Sikorki", "Wicher w polu dmie", "Sierpień", "Pop Session 79", "Jazz Jamboree 1975" i na albumie Grupy Niemen "Marionetki".
"Kulka, czyli Andrzej Przybielski pojawił się wśród nas razem z Helmutem Nadolskim w czasie projektów z Czesławem Niemenem. Trochę pograł i znikł. Taki on jest już w swojej dyskrecji życia. Kiedy graliśmy z SBB na scenie Opery Leśnej w Sopocie, co rusz pojawiał się w innym miejscu sceny, tak jakby chciał przekazać wielkość przestrzeni tego miejsca. To jego dusza artysty krąży wokół Muzy i wibruje szlachetnymi brzmieniami trąbki." Józef Skrzek
Foto A.Przybielskiego i cytat J.Skrzeka z CD SBB "Sikorki" MMP 340/2006
Na pierwszych czterech fotografiach z Pop Session '79 brak muzyków SBB, nie ma tam też samego wydarzenia, widzimy jedynie przygotowania do koncertu i to, co działo się gdzieś wokół, mimo tego, zdjęcia te są wyjątkowe i interesujące. SBB to nie tylko J.Skrzek, A.Anthimos, J.Piotrowski czy S.Piwowar, to też grupa "aktorów drugoplanowych", ludzi rozstawiających sprzęt na scenie czy kierowców. Nie zapominajmy o nich, ci ludzie to też część przedstawienia któremu na imię: SBB.
20 lipca 2011 zmarł Jurek "Colorader" Woźniak, dobry duch i techniczny zespołu...
SOPOT, OPERA LEŚNA 15.07.79
Z archiwum "KUSZY"
Techniczni zespołu, Władek i Andrzej Kozioł "Diesel".
Andrzej Kozioł "Diesel".
W tle, pierwszy z lewej Władek, z przodu Domagała i Andrzej Kozioł "Diesel".
Stoisko z płytami SBB, jeden ze szczęśliwych nabywców LP "Follow My Dream". Płyty sprzedaje Ania i Maryla.
Józef Skrzek, wręczenie pucharu Non Stopu. Puchar wręcza ówczesny naczelny gazety Andrzej Tylczyński, dziennikarz i autor tekstów piosenek.
PROGRAM POP SESSION '79
Nadesłał Zbigniew Wnuk.
"SBB - najlepsze trio od czasów Hendrixa i Cream" (Tip Berlin), czyli Józef Skrzek, Jerzy Piotrowski i Anthimos Apostolis.
RESZTĘ POWIEM MUZYKĄ,
relacja z wręczenia pucharu Non Stopu.
Tygodnik "Nowa Wieś" (?)
Wycinek prasowy z "wklejaka" Damiana Sobika prowadzonego w latach 1975 - 1983. Drodzy fani, czy prowadziliście podobny zeszyt? Może jeszcze leży gdzieś na dnie szuflady, sprawdźcie koniecznie... |
PLEBISCYT NON STOPU - NAJPOPULARNIEJSI '79
Skan z książki: "NIEMEN - czas jak rzeka" Marek Gaszyński, wydawnictwo Pruszyński i S-ka 2004
MIESIĘCZNIK "JAZZ" nr 3 / 1979
Wiadomości i relacje.
Kopiowanie materiałów dozwolone pod warunkiem podania źródła.
Pamiętam byłem na tej 3-dniowej imprezie. Było mocno,głośno. Na koniec ... milicja z pałami :).
OdpowiedzUsuń